wtorek, 29 lipca 2008

Paheli

Kolejny film prosto z Bollywood. Tym razem trochę nietypowy, bo pojawiają się elementy fantastyczne ;)
Fabuła skupia się wokół młodego małżeństwa, w którym mąż zaraz po ślubie wyjeżdża na 5 lat zarabiać pieniądze. Zostawia żonę samą na tak długi okres. Wtedy pojawia się duch, który przybrał postać męża. Wraca do domu, do żony. Czy ona go zaakceptuje? (też pytanie :P) Co się stanie po powrocie prawdziwego męża?
Film ogólnie polecam. Historia jest ciekawie opowiedziana, muzyka tez jest niczego sobie, choć żadna piosenka nie wpadła mi szczególnie w ucho. Nawet, o dziwo, efekty specjalnie są zrobione bardzo przyzwoicie (a tych trochę jest, bo główny bohater jest duchem i czaruje ;)).
Jedna rzecz mi się natomiast w filmie bardzo nie podobała - wyścig wielbłądów... Czy reżyserzy muszą wszędzie na siłę wciskać elementy humorystyczne? :/ I to w dodatku nie śmieszne? Chodzi mianowicie o to, że na wielbłądzie głównego bohatera jechały dwie osoby (przy czym na każdym innym jedna - w ogóle kto niby dopuściłby do takiego czegoś? :/) i to jeszcze tak, że jechali nie tam gdzie trzeba -_- Wyglądało to po prostu tragicznie, a nie śmiesznie....
Końcówka filmu jest całkiem ciekawie zrealizowana, choć wiem, że niektórych może bardzo rozczarować. Najpierw wskazuje na jedno zakończenie, a potem okazuje się, że film zupełnie inaczej się kończy.
Film oceniam na 8+/10. Trochę za mało na 9, ale za dużo na 8 :)

Brak komentarzy: