piątek, 11 lipca 2008

Moi sąsiedzi xD

Doszedłem do wniosku, że moi sąsiedzi to doskonały materiał na bloga i do pośmiania się ;)
Wprowadzili się oni obok mnie jakieś 2 lata temu i od razu zaczęły się problemy :P Zacząć trzeba od tego, że jest to jedna baba i dwóch facetów (wszyscy młodzi). Robili jakieś balangi w środku nocy i spać nie dawali (a mam do nich przez ścianę i wszystko słychać :/). Najlepsze było to jak kiedyś baba wystawiła facetowi torby za drzwi xD A czasami koło ich drzwi leżała róża w przeprosinach od faceta ^^
Teraz są jeszcze lepsze jajca :) Przedwczoraj zapukali i pytają się czy działa u mnie kablówka i internet, bo u nich nie. Zastanawiające... Ale zaraz wszystko będzie jasne :P Dzisiaj mama wylukała jak przy licznikach prądu na korytarzu stali elektrycy. Cóż takiego robili? Odcinali prąd moim sąsiadom xD
Przez jakiś czas mieli psa. Oczywiście nikt nie miał czasu go wyprowadzać, więc jak już raczyli z nim wyjść, to albo na korytarzu, albo w windzie pojawiała się wielka plama :)
Dobra, nie ładnie tak obmawiać innych, więc już kończę, choć jeszcze parę ciekawych rzeczy by się znalazło ^^

Brak komentarzy: